Pozostałe aktualności
-
14.03.2025
-
14.03.2025
-
11.03.2025
-
11.03.2025
-
11.03.2025
-
11.03.2025
-
11.03.2025
-
07.03.2025
-
07.03.2025
-
07.03.2025
1 marca - Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”

1 marca obejmujemy pamięcią bohaterów antykomunistycznego podziemia. Tego dnia obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”.
Dzień ten został ustanowiony przez Sejm Rzeczpospolitej Polskiej na wniosek Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. O wprowadzenie tego święta zabiegał również prezes IPN Janusz Kurtyka.
Sejm w ten sposób oddał hołd „bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienie dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób, przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu”.
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych przypada na 1 marca. Jest to rocznica zamordowania przez komunistów członków ostatniej, IV Komendy Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”, powojennego głównego spadkobiercy Armii Krajowej w walce o niepodległość. Właśnie tego dnia w 1951r. w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie, katyńskim strzałem w tył głowy zamordowano: Łukasza Cieplińskiego, Adama Lazarowicza, Mieczysława Kawalca, Józefa Rzepkę, Franciszka Błażeja, Józefa Batorego i Karola Chmiela. Ich ciała komuniści zakopali w nieznanym do dzisiaj miejscu.
Data ta stała się symbolem pamięci o tych, którzy walcząc o prawo do życia w wolnym i demokratycznym państwie nie wahali się poświęcić wolności, zdrowia i życia.
Historia Żołnierzy Wyklętych rozpoczęła się na Kresach, po tym jak Sowieci w lipcu 1944 r. wywieźli na Sybir ok. 10 tysięcy żołnierzy Armii Krajowej, z którymi kilka dni wcześniej wspólnymi siłami wypędzali z Wilna wojska niemieckie. Żołnierze V Brygady Wileńskiej AK pod dowództwem mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” uniknęli aresztowania przez NKWD i pomaszerowali na zachód, by później działać na terenach pojałtańskiej Polski.
Według szacunków w antysowiecką i antykomunistyczną konspirację w Polsce zaangażowanych było nawet 200 tys. osób. Walczyli oni z organami bezpieczeństwa służąc w oddziałach partyzanckich, wspomagali też walkę zapewniając schronienie, aprowizację i łączność.
Poprzez Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych upamiętniamy wszystkich walczących zbrojnie przeciwko komunistycznej dyktaturze po zakończeniu II wojny światowej. Należy też wspomnieć o dziesiątkach tysięcy osób cywilnych wspierających antykomunistyczne podziemie zbrojne, które często oddały za to życie, jak będąca w zaawansowanej ciąży Stefania Zarzycka, która wraz z mężem udzielała schronienia m.in. Hieronimowi Dekutowskiemu ps. „Zapora” czy Zdzisławowi Brońskiemu ps. „Uskok”.
Ostatni zabity przez komunistów Żołnierz Wyklęty to Józef Franczak „Lalek”. Został zastrzelony przez funkcjonariuszy komunistycznej bezpieki podczas obławy w 1963 r. To właśnie od daty rocznej jego śmierci, w Polsce i poza jej granicami, odbywają się 1 marca biegi „Tropem wilczym” na dystansie 1963 m. Ostatnim aktem zemsty komunistów na zabitym partyzancie było odcięcie mu głowy i przekazanie jej do Zakładu Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Lublinie.
Niektórzy z Wyklętych wzięli udział w antykomunistycznej opozycji solidarnościowej w latach 80-tych XX w., jak egzekutor WiN-u Roman Lipiński, który w latach 50-tych wyszedł na wolność z celi śmierci, a po wprowadzeniu stanu wojennego brał udział w najtrudniejszych akcjach „Solidarności Walczącej” czy wnuk zamordowanego 1 marca 1951 r. Adama Lazarowicza – Romuald Lazarowicz, który już 13 grudnia 1981 r. wydrukował, prawdopodobnie pierwszą w Polsce, gazetę konspiracyjnej Solidarności pt. „Z dnia na dzień”, a później był twórcą wrocławskiego Radia „Solidarność”.
Chociaż wielu spośród Żołnierzy Wyklętych z naszego regionu spotkał taki sam los nie sposób dziś nie wspomnieć o Michale Krupie ps. „Pułkownik”, „Wierzba”, Andrzeju Kiszce ps. „Dąb”, „Leszczyna”, „Bogucki” czy o Adamie Kuszu ps. „Adam”, „Garbaty”, „Kłos”.
Michał Krupa urodził się 26 września 1920 w Kuryłówce. Swą działalność w konspiracji rozpoczął w ramach Narodowej Organizacji Wojskowej. Został członkiem Oddziału Partyzanckiego NOW-AK „Ojca Jana”, którym dowodził Franciszek Przysiężniak. Był specjalistą w posługiwaniu się ręcznym karabinem maszynowym. W oddziale służył do czasu jego rozbicia przez Niemców 27 grudnia 1943 pod Grabą, po czym odszedł z oddziału wraz Józefem Zadzierskim ps. Wołyniak i został żołnierzem utworzonej przez niego w okolicach Leżajska nowej jednostki partyzanckiej – oddziału dyspozycyjnego Komendy Okręgu Rzeszów NOW – operującej na obszarze Zasania.
Po nadejściu frontu wschodniego nadal pozostał w podziemiu, brał udział w bitwie pod Kuryłówką 7 maja 1945. Michał Krupa pozostawał w oddziale „Wołyniaka” i uczestniczył w walkach partyzanckich z sowietami, kolaborantami i UPA. W czasie służby pod komendą Adama Kusza ps. Garbaty, jego oddział został otoczony i rozbity 15 sierpnia 1950 koło Gerlachów, zaś Michał Krupa był jednym z trzech partyzantów, którzy przebili się przez trzy pierścienie okrążenia pacyfikatorów. Później prowadził faktycznie samodzielną działalność partyzancką, w tym czasie ukrywając się w stodołach, bunkrach.
Michał Krupa został aresztowany 11 lutego 1959 przez służby komunistyczne w wyniku obławy we wsi Kulno. „Pułkownik” poddał się dobrowolnie, a jego pobyt miał zostać ustalony w wyniku zdrady. Pod koniec 1959 został skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności. W wyniku amnestii z 1952 i 1956 wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Rzeszowie z 30 listopada 1959 kara została złagodzona do 15 lat pozbawienia wolności. Karę odbywał w Strzelcach Opolskich. Wyszedł na wolność w 1965, po czym zamieszkał z rodziną Pityńskich w Ulanowie. Zmarł 24 sierpnia 1972. Został pochowany na cmentarzu w Ulanowie.
Andrzej Kiszka urodził się 21 listopada 1921 w Maziarni. Zmarł 14 czerwca 2017.
Żołnierz Batalionów Chłopskich, Armii Krajowej, Narodowej Organizacji Wojskowej, a po zakończeniu II wojny światowej członek antykomunistycznego Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Od 2017 pułkownik Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej.
W czasie okupacji niemieckiej wstąpił w 1941 roku do lokalnego oddziału Batalionów Chłopskich pod pseudonimem „Leszczyna”, który podporządkował się placówce AK w Hucie Krzeszowskiej, następnie krótko był żołnierzem NOW-AK w oddziale Franciszka Przysiężniaka „Ojca Jana”.
W sierpniu 1944 dostał rozkaz podjęcia służby w powstającym posterunku MO w Hucie Krzeszowskiej, gdzie pracował do listopada 1944, po czym uciekł z obawy przed aresztowaniem i powrócił do rodzinnej wsi, gdzie musiał się ukrywać. Wstąpił następnie do NOW-NZW Józefa Zadzierskiego „Wołyniaka”, a po jego śmierci dowódcą oddziału został Adam Kusza „Garbaty”. 16 kwietnia 1947 ujawnił się na mocy amnestii z 22 lutego 1947, lecz nie przestał działać w konspiracji NZW i już jesienią tego roku pracownicy UB z Biłgoraja usiłowali go aresztować w jego rodzinnym domu. Od lata 1952 ukrywał się na własna rękę. W konspiracji antykomunistycznej działał do 31 grudnia 1961. Został aresztowany w leśnym „schronie”, w którym się ukrywał. Przez sąd został skazany na dożywotne więzienie, zamienione następnie na 15 lat. Był więziony m.in. w Strzelcach Opolskich i Potulicach.
W sierpniu 1971 został warunkowo zwolniony z więzienia, po czym zamieszkał w województwie szczecińskim. 21 grudnia 1998 został częściowo zrehabilitowany przez Sąd Wojewódzki w Lublinie, a następnie, pośmiertnie, został w pełni zrehabilitowany przez Sąd Apelacyjny w Lublinie w grudniu 2018.
Adam Kusz urodził się w rodzinie chłopskiej, 25 lipca 1922 r. w Sierakowie (pow. biłgorajski). W czasie okupacji niemieckiej Adam Kusz należał do oddziału partyzanckiego NOW, stworzonego przez Franciszka Przysiężniaka ps. „Jan”, „Ojciec Jan”. Był to początkowo „oddział egzekucyjny powiatu”, który zajmował się dywersją oraz wydawaniem podziemnej prasy. W maju 1943 r., na mocy scalenia, oddział złożył przysięgę według roty Armii Krajowej i – po wahaniach na wyższym szczeblu – w końcu 1943 r. wszedł w skład OP 9 AK. Brał udział w operacji „Burza” jako OP 44 w składzie podokręgu Rzeszów AK. W lipcu 1944 r. oddział został rozwiązany, a jego dowódca się ukrywał. 11 września 1944 r. został aresztowany przez NKWD i osadzony w więzieniu w Rzeszowie, a po trzech miesiącach wysłano go transportem na Wschód, z którego udało mu się zbiec. Po powrocie zaczął skupiać wokół siebie byłych partyzantów i odtwarzać oddział. Po 30/31 marca 1945 r. wrócił do konspiracji i został dowódcą Oddziałów Leśnych Okręgu San (Rzeszów) NZW, przy których wraz ze sztabem przebywał, aż do ich rozwiązania we wrześniu 1945 r.
Zginął w obławie w sierpniu 1950 roku. Oddział Adama Kusza „Garbatego” był jedną z ostatnich grup partyzanckich polskiego podziemia niepodległościowego walczących w Polsce po 1944 r.
Msza św. w intencji Żołnierzy Wyklętych odbędzie się 16 marca 2025 roku w Sanktuarium św. Józefa w Nisku o godzinie 12:00.
Wykorzystano materiały z Systemu Informacyjnego Sejmu oraz Instytutu Pamięci Narodowej i Wikipedii.